IV P 175/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim z 2017-06-13
IV P 175/16
UZASADNIENIE
M. W. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 5.423,81 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1-07-2013r. tytułem wynagrodzenia za prace w godzinach nadliczbowych. W uzasadnieniu swego pozwu powód podniósł, że w okresie od marca 2013r do czerwca 2013r. świadczył pracę w godzinach nadliczbowych, w szczególności: odpowiednio w marcu 2013r przepracował 71,2 godziny ponad miesięczny wymiar czasy pracy, w kwietniu 2013r – 85,21 godzin, w maju 2013r, 80,53 godziny zaś w czerwcu 2013r 107,80 godzin. Ryczał za nadgodziny, który wypłacał mu pracodawca nie pokrywał w całości godzin pracy przepracowanych ponad dozwolony wymiar czasu pracy. Powód wywodził, że w spornym okresie pracę rozpoczynał każdego dnia o godz. 6 rano, zaś koniec pracy przypadał w różnych godzinach i zasadniczo odpowiadał on godzinie sporządzania wydruku w postaci „ stanu towarów na samochodzie” , dołączonych do akt sprawy. Powód podniósł nadto, że organizacja pracy w pozwanej spółce uniemożliwiała mu wykonanie swych obowiązków pracowniczych w ośmiogodzinnym czasie pracy.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany pracodawca podał, że wykonanie zadań nałożonych na powoda było możliwe w ramach norm czasu pracy uregulowanych w kodeksie pracy, przy zachowaniu należytej staranności przez pracownika i efektywnym wykorzystaniu dnia pracy. Nadto pozwany zarzucił powodowi, że nigdy nie zgłaszał on pracodawcy ani potrzeby pracy w nadgodzinach i nie wskazywał, że nie jest on w stanie wykonać swej pracy w ciągu 8 godzin. Nadto pozwany podał, że powód mógł w czasie pracy załatwiać swe prywatne sprawy co wpływać mogło na wydłużenie czasu pracy oraz, że przedłożone wydruki „ stanu towarów na samochodzie” nie stanowią dowodu na czas zakończenia pracy, bowiem mogły być wygenerowane przez powoda w dowolnym czasie i nie podlegały kontroli pracodawcy.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Strony łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony. Uległa ona rozwiązaniu z dniem 29-02-2016r na mocy porozumienia stron z dnia 30-11-2015r. M. W. (1) był zatrudniony na stanowisku starszego przedstawiciela handlowego, w pełnym wymiarze czasu pracy. Jego wynagrodzenie składało się z kwoty wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 2.022 zł. brutto do 31-05-2013r, 2,098 zł. do dnia 31-07-2013r oraz 2698 zł. od dnia 1-08-2013r. Oprócz wynagrodzenia zasadniczego powód otrzymywał premię regulaminową. Wypłacana ona była każdego miesiąca, a jej wysokość zależna była od ilości wykonanych zadań i kształtowała się w wysokości od 2.500 zł. do 3.500 zł. miesięcznie. Stanowiła ona średnią premii najlepszego i najgorszego przedstawiciela w miesiącu. Dodatkowo powód otrzymywał comiesięczny ryczałt za pracę w godzinach nadliczbowych, który wynosił początkowo 260 a potem 300 zł. Odpowiadał on mniej więcej 20 godzinom pracy ponadwymiarowej w miesiącu.
Dowód: bezsporne a nadto akta osobowe powoda
-przesłuchanie powoda k.205.
Powód wymiar czasu pracy miał określony zakresem wykonania wyznaczonych zadań. Praca powoda w okresie objętym żądaniem pozwu polegała na nadzorowaniu 6 podległych mu przedstawicieli handlowych oraz przyuczaniu ich do należytego wykonania pracy przedstawiciela handlowego. Powód wraz z nadzorowanymi przez niego przedstawicielami objeżdżał trasy, na których znajdowały się sklepy, do których dostarczane były towary. Powód zatem w ramach realizacji swoich obowiązków niemal każdego dnia wyruszał w trasę z podległym mu przedstawicielem, nadzorując lub przyuczając go do pracy. W nielicznych przypadkach spowodowanych absencją podległego pracownika, powód samodzielnie pokonywał wyznaczone trasy pomiędzy poszczególnymi sklepami i świadczył pracę przedstawiciela handlowego.
M. W. (1) każdego dnia rozpoczynał pracę od godz. 6 rano. Przed tą godziną musiał jeszcze zdać pieniądze do wrzutni bankowej z utargu z dnia poprzedniego. Po tym udawał się on na teren magazynu. Tam spotykał się z kierownikiem i z całą załogą. Bezpośrednim przełożonym powoda był J. P.. Przed wyjazdem w trasę na terenie magazynu należało wyładować produkty przywiezione z dnia poprzedniego, przebrać te przeterminowane czy uszkodzone oraz załadować samochód świeżym towarem. Potem każdy z przedstawicieli odbywała odprawę z kierownikiem. Czynności przygotowujące do wyjazdu w trasę trwały od 1 godziny do 1,5 godziny. Następnie powód wyjeżdżał w trasę bądź sam ,bądź z podległym mu przedstawicielem. Każdy z nich miał odgórnie ustaloną trasę przejazdu, a kolejność odwiedzania sklepów ustalona była przy pomocy specjalnie opracowanego w tym celu oprogramowania pod nazwą A., który ustalał kolejność przejazdu w sposób najbardziej ergonomiczny. Na każdy dzień z systemu pracownik miał wygenerowany plan wizyt, których dziennie musiał odbyć od 18 do 26. Czas wizyt na terenie sklepów był różny, w zależności od tego, czy wizyta była skuteczna ( tj. zakończona sprzedażą ) czy nie i wahał się średnio od 15 minut do 2 godzin. Nawet przy wizytach nieskutecznych przedstawiciel musiał poświęcić czas na dodatkowe czynności związane np. z wyeksponowaniem swego towaru, ułożeniem go zgodnie z wytycznymi pracodawcy, odseparowaniem towaru przeterminowanego oraz połączeniem w pakiety paczek z krótkim terminem przydatności oraz przecenieniem ich. Po tych czynnościach należało ponownie przeliczyć asortyment i go wyrównać. Pozwany pracodawca wymagał minimalnie 13 wizyt skutecznych każdego dnia. Powód wykonywał ich więcej bo średnio od 13 do 20 dziennie. Każda czynność podjęta w ramach obowiązku służbowego odnotowywana była w systemie w postaci tzw. karty dziennej. Organizacja pracy w pozwanej spółce uniemożliwiała wykonanie powierzonych powodowi zadań w ośmiogodzinnych dniu pracy. Powód w czasie pracy nie załatwiał swoich spraw prywatnych, śniadania i nie posiłki zjadał podczas jazdy samochodem, nie robił dodatkowych przerw w pracy.
Dowód:
-przesłuchanie powoda k. 205-208
-Karty dzienne k.96-191
Zeznania świadków :
-J. O.
-R. S. k. 256-258
-W. Z. k. 258
-J. P. k. 259
-Ł. D. k. 223
-J. K. k. 224
-M. W. (2) k. 226
Pracodawca w okresie objętym pozwem ustalił dla powodowa ryczałt za pracę w godzinach nadliczbowych w wysokości 260 zł. Od dnia 1-08-2013r. ryczałt podwyższony został do 300 zł. miesięcznie. W przybliżeniu ryczałt zaspokajał roszczenia pracownika za zapłatę z tytułu przepracowania 20 godzin nadliczbowych w miesiącu i nie rekompensował w całości godzin pracy ponadwymiarowej świadczonej przez powoda w spornym okresie. Wysokość ryczałtu pozwany pracodawca wprowadził bez konsultacji z powodem i bez uzgodnienia, czy ustalona wysokość ryczałtu w pełni kompensuje czas pracy w nadgodzinach. Powód wprawdzie podpisał oświadczenie, że wykonanie powierzonych mu zadań jest możliwe w ośmiogodzinnym dniu pracy, nie mniej jednak treść tego oświadczenia nie odpowiadała rzeczywistemu czasowi pracy. Oświadczenie to zostało podpisane przez M. W. w dniu 29-09-2004r. a do okresu spornego upłynęło 9 lat w przeciągu których doszło do istotnych zmian w strukturze firmy, zwłaszcza w regionie , który obsługiwał powód. W 2004r. bowiem zatrudniony był magazynier oraz funkcjonowało zaplecze biurowe w G. Od 2011 r. obowiązki magazyniera oraz czynności biurowe zostały przerzucone na przedstawicieli handlowych, co zrodziło konieczność realizacji dodatkowych zadań i czyniło oświadczenie nieaktualnym. Przełożeni powoda mieli świadomość i wiedzę co do czasu pracy powoda .
Dowód: -przesłuchanie powoda k. 205-208
Zeznania świadków :
-J. O.
-R. S. k. 256-258
-W. Z. k. 258
-J. P. k. 259
-Ł. D. k. 223
-J. K. k. 224
-M. W. (2) k. 226
M. W. (1) w okresie objętym żądanie pozwu świadczył pracę od poniedziałku do piątku od godziny 6 rano. Był do dyspozycji pracodawcy i wykonywał czynności służbowe do godziny każdorazowo wskazanej obok daty na dokumencie zwanym „ stan towarów na samochodzie”. Po zakończeniu trasy powód jak i inni przedstawiciele handlowi mieli obowiązek pozostawiania pojazdu służbowego na wskazanym przez pracodawcę parkingu służbowym. Bezpośrednio po zakończeniu trasy powód zjeżdżał na parking i korzystając z urządzenia wyposażonego w system sprzedażowy, generował za pomocą drukarki znajdującej się w samochodzie wydruk stanu towarów na samochodzie. Data i godzina wydruku była równoznaczna z godziną zakończenia pracy w danym dniu. Nie było możliwości aby wydruk taki sporządzić z domu, bowiem zarówno system jak i drukarka dostępne były tylko w samochodzie służbowym. Nie było możliwości przestawienia godziny bądź innym manipulowaniu godziną w urządzeniu generującym druk stanu towarów.
Dowód:
-przesłuchanie powoda k. 205-208
-stan towarów na samochodzie k. 12-54
Zeznania świadków :
-J. O.
-R. S. k. 256-258
-W. Z. k. 258
-J. P. k. 259
-Ł. D. k. 223
-J. K. k. 224
-M. W. (2) k. 226
Okres rozliczeniowy u pozwanego wynosił 4 miesiące. Powodowi z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych należna była kwota 5.423,81 zł. W wyliczeniu żądanego roszczenia za podstawę powód przyjął wynagrodzenie zasadnicze z okresu spornego i uwzględnił w nim kwoty wypłaconego przez pracodawcę ryczałtu za nadgodziny.
Dowód: bezsporne a nadto oświadczenie pozwanego k. 270.
-wyliczenie roszczenia k.55-56
Sąd zważył co następuje:
Powództwo należało uwzględnić w całości.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było rozstrzygniecie przez Sąd, czy ryczałt za nadgodziny wypłacany powodowi w spornym okresie, wedle zasad ustalonych w umowie o pracę, był wystarczającą rekompensatą za rzeczywisty czas pracy powoda i czy ryczałt ten został w sposób prawidłowy ustalony przez pracodawcę w umowie z pracownikiem.
Kwestie dodatków do wynagrodzenia z tytułu pracy w godzina nadliczbowych reguluje art. 151 1 . § 1. Zgodnie z jego treścią za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
1) 100 % wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:
a) w nocy,
b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
2) 50 % wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.
§ 2. Dodatek w wysokości określonej w § 1 pkt 1 przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości określonej w § 1.
§ 3. Wynagrodzenie stanowiące podstawę obliczania dodatku, o którym mowa w § 1, obejmuje wynagrodzenie pracownika wynikające z jego osobistego zaszeregowania określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60 % wynagrodzenia.
§ 4. W stosunku do pracowników wykonujących stale pracę poza zakładem pracy wynagrodzenie wraz z dodatkiem, o którym mowa w § 1, może być zastąpione ryczałtem, którego wysokość powinna odpowiadać przewidywanemu wymiarowi pracy w godzinach nadliczbowych.
Wysokość ryczałtu, o którym mowa w § 4 w/w przepisu, w przedmiotowej sprawie wynikała z zawartego z powodem aneksu do umowy o pracę i stanowiła kwotę 260 zł. W ocenie strony pozwanej ryczałt ten został określony w sposób prawidłowy albowiem odpowiadał uśrednionemu czasowi pracy poświęconemu przez każdego przedstawiciela handlowego podczas wizyty skutecznej i nieskutecznej, gdzie przyjęto, ze wizyta skuteczna trwa przeciętnie 10-15 minut zaś nieskuteczna to ok. 5 minut. Odmienne stanowisko zajął powód, twierdząc, że ustalony w umowie ryczałt, nie rekompensował faktycznie przepracowanego przez niego czasu pracy w spornym okresie, a uśrednione przez pozwanego pracodawcę okresy czasu pracy przedstawiciela handlowego nie miały swego odzwierciedlenia w rzeczywistości.
W ocenie Sądu argumentacja strony pozwanej nie może się ostać. Wprawdzie zgodzić się należy , że z istoty ryczałtu wynika, że określa on wartość wynagrodzenia i dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych w sposób przybliżony. Nie mniej jednak w ocenie Sądu, taka zasada nie może we wszystkich przypadkach i stanach faktycznych znajdować zastosowania. Rzeczą Sądu bowiem jest ustalenie granicy, pomiędzy którą ową „ przybliżoną wartość” można zaakceptować , a kiedy ustalenie jej może zmierzać do pozbawienia pracownika wynagrodzenia za pracę wykonaną wedle zasady wyrażonej w art. 80 kp.
W ustalonym w niniejszej sprawie stanie faktycznym, niekwestionowanym przez stronę pozwaną, w okresie spornym od marca do czerwca 2013r. różnica pomiędzy wynagrodzeniem zapłaconym w formie ryczałtu dla powoda a tym , jakie by on otrzymał gdyby było ono wypłacone na podstawie ogólnych zasad wypłaty za pracę w nadgodzinach, wyniosła kwotę 5.423 zł. Zatem przyjąć należy, że średnio za każde 4 miesiące pracy powód pozbawiany był prawa do wynagrodzenia w wysokości jego jednomiesięcznego wynagrodzenia za pracę. W ocenie Sądu zatem, należności wypłacone powodowi przez pracodawcę z powyższych tytułów w sposób znaczący odbiegały na niekorzyść pracownika od wysokości wynagrodzenia i dodatku przysługującego stosownie do liczby godzin nadliczbowych rzeczywiście przepracowanych przez pracownika. Ustalenie owej „ znaczącej” niedopłaty ze strony pracodawcy jak najbardziej w ocenie Sądu, uprawniało powoda do domagania się w przedmiotowej sprawie dopłaty różnicy. Powód bowiem w sposób niebudzący wątpliwości wykazał wysokość dochodzonego roszczenia , zaoferował na tę okoliczność dowody w postaci „ stanu towarów na samochodzie”, dziennych kart pracy, zeznań świadków, które w odniesieniu do ustaleń na okoliczność czasu pracy powoda , jego przebiegu i braku możliwości realizacji zadań w ośmiogodzinnym dniu pracy, nie zostały przez stronę pozwaną obalone dowodami wykazującymi przeciwne ustalenia. Na okoliczność czasu pracy M. W. (1) w spornym okresie Sąd uznał za miarodajny dowód w postaci wydruków stanu towaru na samochodzie. Dowód ten w ocenie sądu w sposób precyzyjny i wiarygodny wykazuje godziny zakończenia przez powoda czasu pracy w każdym dniu okresu objętego żądaniem pozwu. Zarówno kontekst sytuacyjny sporządzania owego wydruku jak i fakt, że strona pozwana w żaden sposób nie dowiodła, aby godzina widniejąca na wydrukach z godziną wygenerowanie dokumentu się nie pokrywały. Strona pozwana wywodziła wprawdzie, że powód mógł sporządzić wydruk w dowolnym czasie, nie mniej jednak okoliczności tej nie wykazała a nadto twierdzeniu temu przeczą dowody z zeznań świadków zawnioskowanych przez powoda. Wszyscy świadkowie – przedstawiciele handlowi współpracujący z powodem- w sposób jednoznaczny i konsekwentny potrzymali twierdzenia powoda okoliczność, że godzina z wydruku stanu towarów była równoznaczna z godziną zakończenia pracy w danym dniu. Świadkowie zgodnie podali, że wydruk sporządzany był bezpośrednio po zjechaniu z trasy na strzeżony parking i, że nie było ani możliwości ani uzasadnionej potrzeby generowania tego wydruku w innym czasie. Wynika to z zeznań świadków : R. S. k. 256-258,W. Z. k. 258,-J. P. k. 259, Ł. D. k. 223, J. K. k. 224, M. W. (2) k. 226. Powyższa praktyka sporządzania wydruków bezpośrednio po pracy stosowana była przez powoda przez lata pracy i nigdy nie była przez pracodawcę kwestionowana pomimo istnienia możliwości weryfikacji prawidłowości sporządzania tego wydruku. Z materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika nadto, aby powód opóźniał celowo czas sporządzenia wydruku w celu wydłużenia czasu pracy. Przeczą temu wszelkie zasady doświadczenia życiowego, wedle których pozbawione sensu i logiki byłoby działanie powoda, który po ok. 10 godzinnym dniu pracy celowo pozostawałby w samochodzie aby zwlekać ze sporządzeniem wydruku dodatkowe godziny.
Strona pozwana swe stanowisko procesowe argumentowała nadto tym, że powód źle organizował swoją pracę, w czasie pracy załatwiał prywatne sprawy, dlatego jego czas pracy się wydłużał. Okoliczności tych Sąd jednak nie ustalił w niniejszej sprawie. Przesłuchiwani w sprawie świadkowie w sposób jednoznaczny wskazali, że przy nałożonych zadaniach i obowiązku wykonania w ciągu dnia ok. 25 wizyt, nie było czasu na załatwiania spraw prywatnych ani możliwości takiego działania z uwagi na pracę w terenie poza miejscem zamieszkania. Świadkowie zgodnie zeznali, że nawet śniadania i inne posiłki spożywali w samochodzie, nie robiąc dodatkowych przerw w czasie pracy. Nadto strona pozwana nie zaoferowała w sprawie żadnych dowodów na okoliczność złej organizacji pracy przez powoda czy wykonywania w czasie pracy czynności nie należących do zakresu jego obowiązków służbowych. Niezależnie jednak od powyższego pozwany w żaden sposób nie wykazał przed sądem, że obowiązki i polecenia pracodawcy zlecone powodowi mogły być wykonane w ciągu ośmiogodzinnego dnia pracy. Zawnioskowany na tę okoliczność dowód w postaci eksperymentu procesowego przeprowadzonego w innej sprawie, w ocenie Sądu nie może być dowodem na okoliczność nieświadczenia przez powoda pracy w nadgodzinach w niniejszej sprawie. Sąd nadto uznał za zbędne przeprowadzanie podobnego dowodu z eksperymentu procesowego, polegającego na prześledzeniu wyrywkowego dnia pracy powoda , skoro na podstawie dostępnych dowodów można było w niniejszej sprawie ustalić w sposób precyzyjny czas pracy powoda w odniesieniu do całego spornego okresu a nie na przykładzie jednego dnia przykładowej pracy. Z tych też względów Sąd oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o przeprowadzenie takowego eksperymentu procesowego.
Również inne okoliczności sprawy wskazywały, że czas pracy powoda w sposób znaczny odbiegał od uśrednionego czasu pracy przez pracodawcę stanowiącego podstawę do ustalenia czasu pracy i wysokości należnego ryczałtu za nadgodziny. Powód dołączył bowiem do akt dokumenty w postaci dziennych kart pracy szczegółowo odnotowujących przebieg całego dnia pracy i wykonanych czynności. W ocenie Sądu wielość wykazanych w kartach zadań w połączeniu z czasem niezbędnym na przemieszczenie się z jednego punktu do drugiego już na „ pierwszy rzut oka „ wskazuje ,że nie jest możliwym wykonanie tylu zadań w ciagu 8 godzin pracy. Gdyby jeszcze uwzględnić okoliczność, że przy wykonywaniu swych zadań każdy z przedstawicieli w sposób rygorystyczny przestrzegać musiałby wytycznych dotyczących tzw. „ sześciokrokowego systemu sprzedaży” to zadanie służbowe wyznaczone dla powoda na jeden dzień pracy staje się nierealnym do wykonania .Również i ta okoliczność potwierdzona została w sposób konsekwentny przez wszystkich świadków powoda, podobnie jak wykazali oni w swych zeznaniach, że na czas pracy przedstawiciela wpływ miało szereg okoliczności – również niezależnych od pracownika. Były nimi w szczególności takie okoliczności jak : przedłużający się dojazd z uwagi na korki, czy inne utrudnienia drogowe, częste oczekiwanie na kierownika sklepu lub osoby upoważnionej do składania zamówień, czy konieczność powrotu do tego samego punktu w innym czasie. Pozwany pracodawca w określaniu uśrednionego czasu pracy nie uwzględnił istotnej okoliczności, że przy wizytach nieskutecznych każdy przedstawiciel i tak musiał wykonać szereg czynności niezwiązanych ze sprzedażą, ale należących do jego obowiązków jak. np. ułożenie towaru, przebranie towaru przeterminowanego czy przecenienie tego z krótkim okresem ważności . W tej mierze Sąd dał wiarę zeznaniom zawnioskowanych przez powoda świadków. Wykonanie wskazanych dodatkowych czynności wydłużało czas wizyty nieskutecznej i uniemożliwiało jej wykonanie w ciągu 5 minut założonych przez pozwaną . Z uwagi zatem na powyższe przyjąć należy, że zaniedbania organizacyjne po stronie pozwanej uniemożliwiały wykonanie powierzonych powodowi zdań w normalnym czasie pracy. W pełni zasadnym było zatem żądanie powoda zasądzenia wynagrodzenia z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych. Powód w sposób prawidłowy wyliczył kwotę roszczenia z tego tytułu a pozwany nie zakwestionował wysokości dochodzonego roszczenia, z uwagi zatem na powyższe orzeczono jak w pkt. I wyroku.
Stosując zasadę odpowiedzialności stron za wynik procesu, Sąd w pkt. II wyroku na podstawie art. 98 kpc. oraz &11 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 1-08-2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, (Dz.U. nr 215 poz.1079), zasądził od pozwanej koszty zastępstwa procesowego .
O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na podstawie art.477 (2 ) kpc.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim
Data wytworzenia informacji: